Z sąsiadami najlepiej żyć w zgodzie. Jesienią jednak mogą przeszkadzać nam spadające na naszą działkę liście z drzewa sąsiada. Co w takim wypadku? Kto ma sprzątać liście z drzewa sąsiada? Postanowiliśmy wyjaśnić tę kwestię.
Zobacz: Jakie rośliny posadzić przy ścianie domu? Rośliny na zachodnią i północną ścianę domu
Kto sprząta liście z drzewa sąsiada?
Wiele osób w sezonie jesiennym zastanawia się kto sprząta liście z drzewa sąsiada. Przede wszystkim warto grzecznie porozmawiać z sąsiadem i poprosić go o pomoc w uprzątnięciu liści albo o dołożenie się do pokrycia kosztów ich utylizacji. Jeżeli jednak chodzi o kwestie prawne to okazuje się, że obowiązek utrzymania czystości i porządku na terenie nieruchomości spoczywa na właścicielu. Dlatego to on powinien posprzątać opadłe liście z drzewa sąsiada na swoim terenie. Wobec powyższego właściciel nie może na podstawie prawa żądać posprzątania liści albo zwrotu kosztów związanych z ich utylizacją. Należy pamiętać, że spadające liście to naturalne zjawisko w przyrodzie. Hulający wiatr przenosi liście nie tylko z drzew sąsiada, lecz także z innych terenów. Rozstrzygnięcie, które liście pochodzą z drzewa sąsiada, a które z drzew rosnących dalej, byłoby niewykonalne.
Jasne jest, kto ma sprzątać liście z drzewa sąsiada, ale zgodnie z art. 150 kodeksu cywilnego właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu, jednakże w takim wypadku właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia. W związku z tym, jeżeli nie doprowadzi to do zniszczenia drzewa, można obciąć gałęzie z drzewa sąsiada przechodzące na nasz teren, zmniejszając wtedy ilość opadniętych liści w przyszłości.
Jak zmusić sąsiada do sprzątania liści?
Wiemy już kto sprząta liście z drzewa sąsiada. Teraz zajmiemy się kwestią zmuszenia sąsiada do sprzątania liści. Na podstawie prawa nie możemy zmusić sąsiada do sprzątnięcia liści z jego drzewa, które spadły na naszą działkę. Jednak inaczej wygląda kwestia sprzątania liści z chodnika bezpośrednio przy granicy nieruchomości sąsiada. Na podstawie art. 5 ust. 1 pkt 4 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, właściciel nieruchomości musi zapewnić utrzymanie czystości i porządku przez uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z dróg dla pieszych położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taką drogę uznaje się wydzieloną część drogi publicznej przeznaczoną do ruchu pieszych położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Jednakże właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia drogi dla pieszych, na której jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych. Zatem mamy podstawy prawne, żeby żądać od sąsiada sprzątania liści z chodnika. Zwłaszcza że spacerując po liściach bardzo łatwo się poślizgnąć i zrobić sobie krzywdę.
Skoro sąsiad musi posprzątać liście, to musi również je zutylizować. W kwestii sposobu utylizacji nie ma dowolności. Kwestię tę regulują przepisy o utrzymaniu porządku i czystości na terenie poszczególnych gmin. Najłatwiejszym sposobem jest kompostowanie na terenie swojej działki. Jeżeli na posesji nie ma takiej możliwości, liście powinny zostać oddane do kompostowni lub gminnego punktu odbioru albo zabrane przez gminę. Palenie liści, nawet na własnej działce, jest zabronione. Grzywna za palenie liści może wynieść nawet 5000 zł, jeżeli sprawa trafi do postępowania sądowego. W praktyce w takich sprawach zazwyczaj wymierzany jest mandat w wysokości 20-500 zł.
Jak pozbyć się drzewa sąsiada?
Nie istnieją przepisy zakazujące sadzenia drzew obok płotu sąsiada, dlatego nikt nie może mieć pretensji, że drzewa rosną za blisko jego posesji. O tym, czy drzewo zostanie wycięte, może decydować wyłącznie właściciel nieruchomości. Jednak zgodnie z art. 144 kodeksu cywilnego właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. W związku z tym, jeśli działania lub zaniechania sąsiada mają wpływ na prawa innych (np. drzewo sąsiada powoduje nadmierne zacienienie nieruchomości) można złożyć pozew do sądu, co może poskutkować wycięciem drzewa.
